Pismo Święte

Pismo Święte

niedziela, 22 września 2013

25 niedziela zwykła - Ewangeliczna Rewizja Życia?!



Liturgia Słowa 25 Niedzieli zwykłej:

Am 8,4-7 Ps 113 1 Tm 2,1-8 Łk 16,1-13

           

Jesteśmy w trakcie przeżywania w Kościele Roku Wiary. Zakończy się on w Uroczystość Chrystusa Króla. Rok Wiary ma pomóc nam na nowo docenić w nas rolę i wagę wiary, a także uzmysłowić na jakim etapie jesteśmy w kroczeniu ku Bogu, patrząc na naszą osobistą drogę wiary. Jednak, aby Rok Wiary okazał się dla nas rzeczywiście owocny, powinniśmy ożywić i wzmocnić swoją wiarę. Trzeba osobistego zaangażowania, a to już końcówka Roku Wiary…

Liturgia Słowa dzisiejszej niedzieli jest piękna. Słyszymy u św. Pawła: „Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4). Te Słowa przypominają o miłości Boga do każdego człowieka, bo On nie chce żyć bez nas w niebie. Czy to znaczy, że wszyscy będą zbawieni? Nie! Bóg szanuje wolną wolę człowieka, szanuje moje osobiste wybory i to tak naprawdę ja, podejmując konkretne decyzje w swoim życiu, zdecyduje czy chce być z Bogiem na zawsze czy na zawsze być samemu, być potępionym. Tu nie chodzi o to, żeby siebie nawzajem straszyć, żeby mówić jak do małych dzieci… Bóg do każdego z nas mówi, jak do zarządcy w Ewangelii: „Zdaj sprawę z twego zarządu” (Łk 16,2) i Bóg pyta o konkrety życia. Konkrety tzn. realizowanie Dekalogu, Przykazań Kościoła, Uczynków Miłości. Bóg sądzi zawsze z przykazania miłości, choć można pomyśleć, że dzisiejsza Ewangelia jest pochwałą krętactwa, cwaniactwa i oszustwa…

Tymczasem w Ewangelii nie chodzi o to! Kluczem do zrozumienia dzisiejszej przypowieści są słowa zarządcy: „Wiem, co uczynię” (Łk 16,4). Zarządca dokonuje rewizji swojego życia, zaczyna podejmować konkretne działania, zaczyna być aktywnym, zaangażowanym, myśli nad swoim życiem i swoją przyszłość. On nie boi się przyznać do błędu, a co więcej nie boi się naprawić co zepsuł, a nawet jeszcze więcej, nie boi się ponieść strat, żeby naprawić to co popsuł swoim zachowaniem i życiem. To jasna wskazówka dla nas – chcesz być zbawionym? Dokonaj rewizji swojego życia, podejmij konkretne działania a nie siedź bezczynnie udając, że wszystko jest ok. Wszystko będzie dopiero ok, jak Bóg będzie na pierwszym miejscu, czyli jedynym właściwym miejscu! Czytamy w Ewangelii: „Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Łk 16,13) i u św. Pawła: „jeden jest Bóg” (1 Tm 2,5).

Jeden i jedyny, tzn. nic innego nim nie jest. Dla nas, ludzi XXI w. łatwo jest jednak porzucić Boga na rzecz bożków różnego rodzaju, materialnych (jak np. pieniądze czy inne rzeczy – komputer, telefon, facebook), personalnych (jak np. druga osoba czy nawet ja sam), cielesnych (stawiając ciało i jego potrzeby na pierwszym miejscu). By jednak być z Bogiem w niebie, trzeba powalczyć by być z Bogiem już tu na ziemi. Mimo swojej grzeszności, w końcu On: „podnosi z prochu nędzarza i dźwiga z gnoju ubogiego, by go posadzić wśród książąt, wśród książąt swojego ludu” (Ps 113). On chce podnieść każde swoje dziecko, mnie i Ciebie, by każdy był razem z Nim! Panie, za Twoja wielką miłość, zaufanie do mnie, za to, że jestem dla Ciebie tak bardzo ważny i cenny, dziękuje Ci!

Ale dzisiejsze Słowo podkreśla jeszcze inną sprawę. Chrystus przypomina dzisiaj: „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie” (Łk 16,10). Te słowa przypominają mi, żeby walczyć w swoim życiu o wszystko, przede wszystkim o małe rzeczy. To właśnie takie małe i drobne sprawy najbardziej kształtują nasze życie, kształtują nas. Łatwo dzisiaj sobie powiedzieć, że mogę odpuścić w tak małej, w tak nieważnej sprawie, obiecać sobie, że jak przyjdzie coś ważniejszego, wtedy będę wierny. A to tak po prostu nie działa! Albo jesteś wierny wszędzie, albo nigdzie… Świat dzisiaj mówi także, że należy się śpieszyć, że liczą się układy i znajomości. Nic więc dziwnego, że uczymy się nieodpowiedzialności… Bóg jest dla każdego z nas wychowawcą, On to wszystko wie, On to wszystko z nami przeżywa, dlatego daje konkretne rady i wskazówki, abyśmy na ziemi realizując już Jego Słowo, otrzymali w przyszłości wielkie rzeczy Królestwa Bożego. Panie, daj nam siły do bycia wiernym i bycie wiernym, tak jak Ty! A co Słowo, Pan Bóg mówi dzisiaj Tobie?

Doświadczania Boga w codzienności!

Brak komentarzy: