Pismo Święte

Pismo Święte

sobota, 6 kwietnia 2013

2 niedziela Wielkanocy - chrześcijaństwo na dwa palce!



Liturgia Słowa 2 niedzieli Wielkanocy:

Dz 5,12-16 Ps 118 Ap 1,9-11a.12-13.17-19 J 20,19-31

           
Dzisiaj w Kościele obchodzimy Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Przez wieki ten aspekt nie był akcentowany. Dopiero w Kościele o tym bardzo ważnym atrybucie Boga, Boga pełnego Miłosierdzia, Wybaczającego przypomniała św. s. Faustyna Kowalska, bł. Michał Sopoćko i bł. Jan Paweł II. Święto Miłosierdzia Mojego wyszło z wnętrzności [Moich] dla pociechy świata całego (Dz. 1517) – powiedział Pan Jezus do Siostry Faustyny. Czerpmy ze zdrojów Bożego Miłosierdzia! Czytamy dzisiaj: „Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy” (Ps 118), Wielkanoc to okres radości, dlatego radujmy się w każdej chwili dnia i nocy! Niech uśmiech nie schodzi z naszych ust, ale i serc!

Liturgia Słowa dzisiaj przypomina bardzo o Miłosierdziu Boga. Psalmista woła: „Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny” (Ps 118) i czytamy w pierwszym czytaniu: „Wiele znaków i cudów działo się przez ręce Apostołów wśród ludu” (Dz 5,12). Pierwsza wspólnota wiedziała, że znaki jakie widza, nie są dziełem Apostołów, ale że oni są tylko narzędziem, a ta łaska pochodzi od Boga. Często dzisiaj jednak jest inaczej, zatrzymujemy się chyba za bardzo na człowieku, a nie dostrzegając w tym ręki Boga. Psalmista woła dalej: „Uderzono mnie i pchnięto, bym upadł, lecz Pan mnie podtrzymał. Pan moją mocą i pieśnią, On stał się moim Zbawcą” (Ps 118). Miłosierdzia najłatwiej jest doświadczyć w trudnościach. O wtedy niemal namacalnie czuje się Jego bliską obecność. Wynika więc z tego, że doświadczenia trudne są dla człowieka błogosławieństwem, bo w nich w szczególności Bóg działa. Miałem, mam, takie teraz doświadczenie i słowa Psalmisty trafiają do mnie w szczególności. Za trudy, w których działasz w szczególności, dziękuje Ci Panie!

Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam” (J 20,19-21). A Jezus przychodzi, mimo drzwi zamkniętych, mimo barier, lęków, strachu. Przychodzi ze swoim orędziem pokoju. Jezus stoi na środku, nie chowa się, chce aby wszystko było jawne. A skoro Jezus dwukrotnie pozdrawia uczniów słowami pokoju, to znaczy, że to było bardzo ważne. Za Twoją łaskę i pokój, dzięki Ci Panie!

Uwagę dzisiaj przykuwa także „Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos” (J 20,24). To jego imię Didymos, znaczy Bliźniak. Dla mnie jest bardzo znamienne, pokazuje, że Tomasz jest bliźniakiem dla chrześcijan. Zwany jest on także Niewierzącym, choć lepiej brzmi Niedowierzający. Dlatego jest chyba tak bliski, nam niedowiarkom XXI wieku, każdy z nas, chciałby jak Tomasz włożyć palce do Jego boku. To nasze chrześcijaństwo jest właśnie na dwa palce… Ale Tomasz sam wyznaje: „Pan mój i Bóg mój” (J 20,28). On uwierzył, choć potrzebował dłuższej, innej drogi wiary w Jezusa niż pozostali Apostołowie. A Jezus powiedział: „Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20,29). Nie znaczy to, że nie możemy prosić Jezusa o namacalny znak, możemy. To pokazuje także, że są różne drogi wiary w Boga, ale każdy jest wezwany do osiągnięcia jej celu – wiary w Jezusa, Pana i Zbawiciela. Ale wiara to także kroczenie w ciemno, to kroczenie za głosem Boga, nawet gdy ma się opaski na oczach, wiara to kroczenie po wodzie, to patrzenie w niebo... O dar głębokiej wiary, proszę Cię Panie! A co Słowo, Pan Bóg mówi dzisiaj Tobie?

Doświadczania Boga w codzienności!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dziękuje! Doświadczać Boga w codzienności, hmm... Widać, że można. Dziękuje!